Zamek Kurzętnik
Zamek Kurzętnik Gospodarze
1 : 3
1 2P 1
0 1P 2
Wel Lidzbark
Wel Lidzbark Goście

Bramki

Zamek Kurzętnik
Zamek Kurzętnik
78'
Nieznany zawodnik
90'
Widzów:
Wel Lidzbark
Wel Lidzbark

Kary

Zamek Kurzętnik
Zamek Kurzętnik
16'
Nieznany zawodnik zagranie ręką
58'
Nieznany zawodnik dyskusja z sędzią
63'
Nieznany zawodnik faul
Wel Lidzbark
Wel Lidzbark

Skład wyjściowy

Zamek Kurzętnik
Zamek Kurzętnik
Brak danych
Wel Lidzbark
Wel Lidzbark


Skład rezerwowy

Zamek Kurzętnik
Zamek Kurzętnik
Brak dodanych rezerwowych
Wel Lidzbark
Wel Lidzbark
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Zamek Kurzętnik
Zamek Kurzętnik
Brak zawodników
Wel Lidzbark
Wel Lidzbark
Imię i nazwisko
Karol Janicki Trener
Tadeusz Błondowski Kierownik drużyny

Relacja z meczu

Autor:

Przemek Chojnowski

Utworzono:

01.10.2016

Po trudnym meczu z Drwęcą, po dwóch dniach odpoczynku na naszych zawodników czekał niewygodny rywal. Zespół Zamku Kurzętnik w ostatniej kolejce przegrał z Jeziorakiem, ale napsuł im sporo krwi. Nasi zawodnicy niewątpliwie mieli w nogach spotkanie z Drwęcą, ale nikt nie narzekał i z pełnym zaangażowaniem podeszli do tego spotkania. Trzeba dodać, że w tym meczu nie mieliśmy zmienników, ale nasi zawodnicy dali radę. Pierwsze minuty to spokojna gra z obydwu stron. Nasz zespół nie chciał forsować tempa, a zawodnicy Zamku niezbyt kwapili się do ataku. Jednak w 8 minucie po bardzo dobrym przejęciu piłki na połowie rywala, piłkę otrzymał Marcin Marchelek i pewnie pokonał bramkarza. To była okazja by wykonać "kołyskę" dla Nikoli, córki naszego podstawowego bramkarza, która kilka dni temu przyszła na świat. Jednak to był dopiero pierwszy gol i nie można było odpuścić. W dalszych minutach nasz zespół starał się podwyższyć wynik, ale piłkarze z Kurzętnika skutecznie powstrzymywali nasze ataki. Jednak w 30 minucie po dobrym dośrodkowaniu z rzutu rożnego najprzytomniej w polu karnym zachował się Marcin Marchelek i po raz drugi pokonał bramkarza rywali. Wynik był dosyć komfortowy, ale nie wolno było spuszczać z tonu. Do przerwy był wynik 0 : 2. Po przerwie obraz gry wiele się nie zmienił. Zespół gospodarzy starał się grać długimi piłkami, ale wszystkie podania zatrzymywały się na naszych obrońcach. W 52 minucie bramkarz Zamku źle wybił piłkę którą przejął Krystian Jasik, ale po strzale Krystiana z około 16 metrów bramkarz naprawił swój błąd i sparował piłkę na rzut rożny. W 75 minucie można powiedzieć że mecz był rozstrzygnięty. Po dobrym dośrodkowaniu z rzutu rożnego, w polu karnym najwyżej wyskoczył nasz niezawodny obrońca Adrian Bąbalicki i pewnie pokonał bramkarza. Po tej bramce nasi zawodnicy nieco spuścili z tonu i oddali inicjatywę gospodarzom. W 78 minucie po imponującej akcji indywidualnej pomocnik Zamku pokonał naszego bramkarza, ale to był jedyny gol w tym meczu zdobyty przez gospodarzy. Na pierwszy rzut oka widać było, że mecz z Drwęcą bardzo nam pomógł. Była dyscyplina w defensywie, walka o każdą piłkę i ambicja, która dała nam 3 punkty. Brawa dla naszych zawodników, którzy mimo braku zmienników dali z siebie wszystko i pokazali że awans do okręgówki jest jak najbardziej w zasięgu!

Skład Welu: M. Dobucki - A. Bąbalicki, R. Puczyński, G. Zapałowski, K. Perowicz - D. Strungowski, K. Gierwatowski, P. Czarnecki, M. Płocharski, M. Marchelek - K. Jasik

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości